Chody boczne

Jeżeli twój koń potrafi już posłusznie poruszać się naprzód we wszystkich trzech chodach. Robi płynne przejścia z jednego chodu do drugiego, a elastyczność jego ciała pozwala mu na wydłużanie i skracanie sylwetki jak guma, a także nie jest dla niego trudnością poruszanie się w lewo jak i w prawo to czas najwyższy zacząć pracować na „dwóch śladach” mam na myśli oczywiście chody boczne.
Termin „ślady” można używać w wielu kontekstach.
Po pierwsze, wiadomo jak wygląda ścieżka po której podąża koń, czasami to jest wręcz rów, który jak stanie się już zbyt głęboki to trzeba go wyrównywać. To jest właśnie „ślad”.

W kłusie roboczym koń powinien „przekraczać ślad” inaczej mówiąc powinno się zobaczyć jak ślady zadnich kopyt pokrywają się z przednimi. Jak dotąd ten termin jest dość jasny, lecz są jeszcze bardziej skomplikowane terminy dotyczące śladów.   
Na początku zatrzymajmy się na koncepcji kierunku. Kiedy jedziesz po linii prostej pracujesz na jednym śladzie. W tym przypadku „jeden ślad” odnosi się do faktu że poruszamy się w jednym kierunku – naprzód
W czasie jakiegokolwiek chodu bocznego  będziesz poruszał się po dwóch śladach. Określenie „dwa ślady” odnosi się do faktu iż poruszasz się w dwóch kierunkach naprzód i w bok.

Termin „ślad” odnosi się także określenia ile nóg zbliżającego się do nas konia potrafimy dostrzec kiedy stoimy przed nim.
Na przykład ustępowanie od łydki albo łopatka do środka na czterech śladach, są ruchami po dwóch śladach, podczas których koń zostawia cztery ślady. Określa się ją tak, ponieważ stojąc przed koniem, który wykonuje ćwiczenie ”łopatka do środka”, to zobaczysz jego cztery kończyny w odróżnieniu od sytuacji, kiedy koń porusza się po jednym śladzie, to widzisz jego dwie przednie nogi (zadnie chowają się za przednimi). 

Chody boczne wzbogacają program szkoleniowy, a co ważniejsze pomagają koniowi zrozumienie pomocy łydką, i spowodują, że będzie bardziej posłuszny. Powinniśmy pamiętać że nie ćwiczymy chodów bocznych bezcelowo. Wykonywanie chodów bocznych ma głębszy cel. W zależności od potrzeb konia, możesz zastosować odpowiedni chód boczny, aby rozwinąć odpowiednie mięśnie lub poprawić wyprostowanie konia.

Chody boczne u wielu osób stają się obsesją  i zapominają oni, że jednocześnie powinni poruszać się naprzód. Nie poświęcaj nigdy jakości danego chodu dla chodu bocznego. Zawsze staraj się utrzymać energiczny ruch naprzód o regularnym rytmie. Jeżeli utracisz którąś z tych cech, zaprzestań ruchów bocznych, pojedź do przodu i odzyskaj to co zostało utracone.

Chody boczne można podzielić na dwie grupy, a to rozróżnienie jest stosowanie w zależności od tego, czy koń jest „prosty” bez zgięcia, a jedynie zgięty w potylicy, czy prosimy go o wygięcie ciała.

1.    „Zwroty na przodzie” i „ustępowania od łydki”. Oba te manewry wykonuje się be zgięcia ciała konia, co powoduje, że prosimy go o większe zaangażowanie zadnich kończyn.

2.    „Łopatka do środka na czterech lub trzech śladach”, „zad do środka”(trawers), „zad na zewnątrz”(renwers), „ciąg”, „piruet w stępie”, „piruet w galopie”. W przypadku tych manewrów prosimy konia o wygięcie ciała i ruch w bok.

na podstawie książki Jane Savoie

" Wszechstronne szkolenie koni" za zgodą wyd Galaktyka

J.F