Końska spostrzegawczość – dlaczego tak wyjątkowa?

Spostrzegawczość  - świadomość rzeczy dziejących się wokół nas, zwracanie uwagi na owe zdarzenia, przedmioty.  Aby dzikie konie mogły przetrwać muszą być spostrzegawcze i potrafić rozróżnić zagrożenie.  Konie jak my posiadają pięć zmysłów: wzrok, smak, zapach, dotyk, słuch.

Zmysł wzroku jako pierwszy wykrywa zagrożenie. W dużym stopniu różni się od ludzkiego gdyż konie słabo widzą kolory. Najlepiej dostrzegają odcienie szarości, czernie i biele z czego dla nas to kolory pomarańczowe, czerwone i żółte. Dlatego przedmioty w odcieniach bieli, czerni bardziej je płoszą zwłaszcza jeśli koń ich nie zna.  Żeby dokładniej zobaczyć obiekt koń musi przechylić głowę w bok, lub powąchać dany przedmiot. Można powiedzieć, że koń widzi w trójwymiarowo, kiedy zbliża się do przeszkody zapamiętuje jej położenie i wysokość bo jeśli znajduje się przy niej to już jej nie widzi.

Położenie końskich oczu nie pozwala zwierzęciu zobaczyć głębi obrazu. Oczy są tak ustawione żeby zobaczyć drapieżnika.  Dlatego też konie zaczynają panikować jak zobaczą białe ślady na ulicy, kałuże bo nie wiedzą jaka jest ich powierzchnia. To samo dotyczy przyczepy do przewozu, bo koń nie wie czy to jakaś jaskinia czy tunel. Konie posiadają dwa martwe pola widzenia, jeden tuż przed nosem drugi za zadem, lecz jeśli lekko przekręci głowę będzie wszystko widział.

Kąt widzenia końskiego oka to 360 stopni dookoła niego. Takie oko ma także niebywałą zdolność wykrywania ruchu, a nieznany ruch może sygnalizować niebezpieczeństwo. Dlatego konie są podekscytowane w wietrzne dni.

Kiedyś mnie ciekawiło dlaczego „świecą oczy w nocy". A to dlatego, iż w oku jest tzw. makata odblaskowa inaczej nazwana tapetum lucidum. To pozwala na lepsze widzenie w ciemnościach.

Świetny wzrok koni jest uzupełniany przez ich pamięć. Młode konie nie oswojone jeszcze np. z plastikowymi siatkami, szeleszczącymi papierami boją się ich kiedy zobaczą je na pastwisku i wpadają w panikę. Natomiast zwierzęta już z tym zapoznane nie reagują na takie bodźce. Dlatego mówi się o doskonałej końskiej pamięci. Gdyby nie takie odczulanie, to konie wcale nie pracowałyby na farmach, w szkółkach, gdyż każda rzecz wzbudzałaby w nich panikę.

Drugim zmysłem nie mniej ważnym jest słuch, który jest bardziej wyostrzony od ludzkiego i wraz z upływem lat u koni wyostrza się. Koń potrafi obracać uszami w przód i tył co pozwala mu rejestrować dźwięki pochodzące z obydwu stron. Rejestruje je i rozdziela na te które zna i te które nie zna. Dlatego czasem można zauważyć jak zareaguje strachem na np. golarkę innej firmy niż ta do której przywykł. Konie tak jak psy potrafią rozróżniać dźwięki.

Czasem denerwuje mnie to jak niektórzy jeźdźcy cmokają na konie chcąc aby przyspieszyły kroku. Dla mnie pojedyncze smoknięcie jest komendą lecz ciągłe cmokanie jest nie tyle denerwujące co staje się nie skuteczne. Gdyż koń je słyszy lecz na nie już nie reaguje.  To samo dotyczy komendy „prr" która ma oznaczać zatrzymanie, a nie wolniejszą jazdę. Tak samo jak nadmierne cmokanie tak komenda „prr" przestaje cokolwiek znaczyć. Można takie zachowanie zobaczyć u „starych koniarzy" którzy krzyczą „prr" się przy każdym ruchu konia np. przy zakładaniu ogłowia, wprowadzaniu sądy przez nos, a nawet jak koń wierzga. Ludzie to nic nie da.

Co do końskich kubków smakowych to nie mają istotnego znaczenia gdyż koń po prostu wybiera to co mu smakuje i to zjada. Także w tym przypadku nie ma co się rozpisywać. Jeśli ktoś uważa, że konie instynktownie unikają trujących roślin to jest w wielkim błędzie.

Węch to już inna sprawa. Zapachy które trafiają do końskich nozdrzy dają impuls do mózgu o zapachach znanych i nie znanych. Konie często są niespokojnie bez konkretnej przyczyny. Jego zmysły podpowiadają mu, że gdzieś czai się niebezpieczeństwo, a my na takie zachowanie reagujemy złością i wyciągamy palcat lub dźgamy go ostrogą. To nie jest dobre postępowanie, bo poczucie dyskomfortu i niewygody sprowokuje go do ucieczki.

Nie nalegam żebyśmy rozczulali się na końmi, lecz żebyśmy je lepiej zrozumieli.

 

Za zgodą wyd. Galaktyka

J.K

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie

Polecane